Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 9 listopada 2014

Nierozpoznana tęsknota

Mamy takie dni lub godziny albo minuty, w których nie możemy znaleźć miejsca i nić nam nie pasuje. Dużo myślimy co by tu zrobić i nie wiemy, a jak coś się pojawi to albo nie chcemy tego robić albo gdy zaczniemy to nam ta czynność nie odpowiada. przekładamy rzeczy z kąta w kąt, chodzimy w te i z powrotem nie wiedząc co nam jest czujemy smutek i kogoś za czymś i nie wiem dlaczego. I choć staramy się to znaleźć, nie wszystkim się to udaje. 
Jednak ja już wiem co to jest. Nierozpoznana tęsknota. tęsknota za Bogiem, za rozmowami z nim i poczuciu jego miłości. Więc do roboty i pomódl się do niego a zobaczysz że od razu znajdziesz potem swoje miejsce i nie będziesz chodzić bez celu. 
Ja się przekonałam, to coś cudownego że tak objawia się tęsknota za Bogiem, zupełnie inaczej niż za człowiekiem. Że tylko modlitwa potrafi ją ugasić a uczucie nie jest uczuciem tęsknoty, które czujemy lecz niepokojem i dążeniem za czymś nieznanym a także chodzeniem i wykonywaniem czynności bez celu. 

Tęsknota za nieznanym z uczuciem niepokoju to jest określenie, którego szukałam. Tęsknimy nie wiedząc za czym bo tego nie ma na ziemia raczej kogoś i za czymś.
Ta tęsknota jest tęsknotą za Bogiem.


Tęsknimy choć nie wiemy że to tęsknota, szukamy czegoś co wypełni w nas tę pustkę, za którą uważamy jakieś uczucie, którego nie potrafimy nazwać ale bardzo niewielu z nas, dochodzi to tego że w takiej chwili potrzebujemy modlitwy, bo nasze serce tęskni za Bogiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz